niedziela, 30 sierpnia 2009

mini-wywiad z Football Bets

Udało mi się namówić użytkownika prowadzącego bloga: betfix.blogspot.com na mały wywiadzik.

Skoro typy przynoszą zysk to po co jeszcze "wyciągać" pieniądze od innych użytkowników?

FB: Po to że mój czas który poświęcam na ich analize, statystyki itd nie jest na marne tylko coś z tego mam, aktualnie nad typami pracuje grupa 4 ludzi każdy jest od czego innego, nikt nie będzie tego robił za darmo, a jeśli ludzie nie chcą kupować to nie będą, Ci co potrzebują, aby podać im na talerz kupią.
No ale przecież sami mozecie grać swoje typy za dużą kasę... zatem abonamenty są po to, żebyście sami dla siebie mogli grać za większą kasę?
FB: Abonamenty są po to aby nasza praca którą się zajmujemy dawała nam jakieś zysky, gramy za swoje pieniądze te co dostajemy od abonentów zostawiamy i już ich nie ruszamy. To jest zapłata za dobrze przeanalizowane typy. Jeżeli ktoś kupuje i wychodzi na plus jest zadowolony. Przecież nikogo nie zmuszamy ani odwrotnie.
Rozumiem. Jest jakaś gwarancja zadowolenia klienta? tzn ktoś kupi abonament za 3 dni i nie wyjdzie na plus... co wtedy??
FB: Kolejne 3 dni dostaje za darmo.
Gdy kolejne 3 dni tez nie pozwolą na wyjście na zero co wtedy?
FB: Nie ma takiej opcji :)
Tzn. nie zdarzyło się, żeby klient po 6 dniach nie wyszedł na plus tak ?
FB: Dokładnie tak. Gramy progresją więc dlatego wymagany jest poziom pieniędzy na start.
OK. A co sądzisz o innych stronach/blogach z tzw. "płatnymi" typami? nie uważasz, że to siedlisko oszustów?
FB: Niektórzy na pewno oszukują pisząc posiadam fix'a na dzisiaj koszt 200 zł dają zwykły typ i później znikają razem z kasa.
OK. Dzięki za ten mini-wywiad. Pozdrawiam
FB: Również

Sami oceńcie i wyciągnijcie wnioski z tej rozmowy...

3 komentarze:

  1. Sory, ale z tego co wiem, to nad tym blogiem pracuje jedna osoba, która udaje profesjonalną grupę typerów... :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosc ma racje, nie podaje zadnych "fixow" tylko swoje prywatne typy, a pobieranie za to pieniedzy? hmm... wychodzi na plus jesli sam tez tak gra, wiec po co mu dodatkowe grosze, ale z drugiej strony kazdy by chcial wszystko za darmo, za darmo to nawet teraz w morde nie dostanie... Zagraniczne sprawdzone serwisy sprzedaja jeden zwykly insider z kursem 1,8-1,9 po 60 funtow, czy 100 euro i ludzie kupuja. Tylko, ze tam prowadzacy strony oplacaja serwery, koszt np. serwisu, ktory sprawdza ich czy nie oszukuja to mieiecznie 190 funtow, no ale i tak zarabiaja, taka ich forma zarobku. W Polsce legalnie sprzedajace typy sa chyba 3 serwisy

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie, zagraniczne serwisy są drogie, bo są monitorowane, a taki monitoring (czytaj wiarygodność) kosztuje nie małe pieniądze i jak na polskie warunki to mało kto sobie może na to pozwolić. Co do betfix to dla mnie jest to ściema, udaje profedjonalnego typera (mało tego - grupę typerów), a jest zwykłym typerem, który dopiero co zaczął bawić się w bukmacherkę i dopadł jakieś źródło...

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.