Ty razem udało mi się namówić na wywiad - na prośbę czytelników - blogera
typer006. prowadzi on bloga
http://typek006.blogspot.com/ Zachęcam do lektury!
Skoro typy przynoszą zysk to po co jeszcze "wyciągać" pieniądze od innych użytkowników? T006: Nie nazwałbym tego wyciąganiem pieniędzy. Sporo czasu spędzam na śledzeniu wszelakich informacji odnośnie poszczególnych drużyn. Śledzę rozmaite fora, na niektórych jest dostęp zamknięty tylko dla abonentów, więc trochę pieniędzy muszę w to zainwestować. Wiadomo, że każdy chciałby dostać wszystko na tacy za darmo, a ja poświęcam sporo czasu codziennie na analizy, więc opłata rekompensuje mój wysiłek.
Przecież sam możesz grać swoje typy za dużą kasę... zatem opłaty są po to, żebyś sam dla siebie mógł grać za jeszcze większą kasę? T006: Tak jak mówiłem wcześniej opłaty idą na zamknięte fora i po części jako wynagrodzenie za moje analizy i spędzony czas na szukaniu pewnych typów. Nie mam potrzeby grania za większa kasę, bo typowanie przynosi mi i moim klientom zysk. Nie jestem z tych, co chwalą się na swoich blogach jakimiś podrobionymi kuponami za 1000zł. Nie gram za takie stawki – w sporcie jest wszystko możliwe, więc pomimo szczegółowej analizy zawsze jest jakiś procent ryzyka, że coś nie wejdzie (czerwona kartka, kontuzja itd.).
Jest jakaś gwarancja zadowolenia klienta? Gdy kupiony typ zawiedzie... T006: Zawsze proponuje klientom klika typów (mniej więcej 3-7), więc w najgorszym przypadku klient wyjdzie na zero. Odkąd prowadzę bloga klienci jeszcze nie dokładali do interesu a wiadomo, że chodzi o to, aby był zysk i tak dzieje się codziennie – raz większy raz mniejszy, ale jest to zysk.
Co sądzisz o innych stronach/blogach z tzw. "płatnymi" typami? nie uważasz, że to siedlisko oszustów? T006: W zasadzie nie ma co tu komentować. Dzieci myślą, że są fajni sprzedając jako fiks np. mecz z najwyższej klasy rozgrywkowej w Szkocji. Niezły ubaw. Trzeba rozgraniczać blogi z tzw. fiksami, gdzie kursy są z kosmosu a blogi, gdzie typy to wynik czasochłonnej analizy. Z fiksami każdy widzi jak to jest. Ten blog to najlepszy komentarz odnośnie tych dzieci. Co jakiś czas czytamy o kolejnym blogerze, że to oszust. Wyciągają pieniądze w bezczelny sposób nie mając pojęcia o podstawach bukmacherki. Mam swoich klientów, którzy grają to co ja i wychodzą na plus. Nikogo przecież nie zmuszam, żeby grał moje typy… Ten kto spróbował pewnie nie żałuje. Nie mam żadnych fiksów, ustawionych meczów, super pewniaków. To jest domena tych dzieciaków, którym wydaje się, że mogą szybko zarobić.
Dzięki za ten wywiad. Pozdrawiam T006: Również dziękuję i pozdrawiam