środa, 9 września 2009

Klasyfikacja blogów

W związku z wieloma mailami z zapytaniami, który blog mogę polecić; który jest uczciwy itp. postanowiłem przedstawić Wam klasyfikację blogów, którą stosuję, gdy oceniam blog.

Pierwsza grupa. Blogi z "typami za free". Najłatwiejsza grupa w ocenie. Bloger nie chce żadnych pieniędzy za swoje typy. Prowadzi swoisty dziennik, gdzie zamieszcza typy na dany dzień oraz bardzo często statystki typów sprawdzonych i niesprawdzonych. Ocena skuteczności takiego bloga to proste obliczenie matematyczne ilości typów sprawdzonych do ogółu. Należy tutaj pamiętać o tym, iż bloger zamieszczający typy o wyższych kursach powinien być traktowany inaczej niż ten co zamieszcza typy o niższych kursach. Grając każdy typ solo za np. 1 jednostkę u blogera z wyższymi kursami oraz analogicznie u tego z niższymi kursami przy podobnej skuteczności większy zysk osiągniemy u tego pierwszego. Wiadoma sprawa, ale wspomniałem o tym w kontekście tego, aby nie oceniać blogera jedynie po skuteczności typowania, ale również po "jakości" typów. Wystarczy kilka dni obserwacji i wiemy mniej więcej na co stać blogera i jakie kursy wybiera do gry.

Druga grupa. Blogi z "płatnymi typami". Typy podawane przez blogera to owoc jego analiz, doświadczenia, czasu poświęconego na przegląd rożnych for, gdzie można wyłapać cenną informację dotyczącą jakieś wybranego zdarzenia. Oczywiście nie każdy bloger, który tak pisze rzeczywiście jest takim typerem, bo może to być równie dobrze naciągacz, który udaje, że "siedzi" w tym biznesie od dawna i wie więcej od innych. Typy podawane najczęściej z kursami w okolicy 2.00. Bloger nie twierdzi, że wszystko będzie wchodziło, ale zapewnia nas o stałym (raz większym a raz mniejszym) zysku. Jednak jesli pojawiają się pieniądze w temacie to wiadomo, że od razu pojawiają się też oszuści, którzy podszywają się pod znawców, dobrze poinformowanych itp. Grupa trudna do oceny, bo tak naprawdę nie wiemy do końca z kim mamy do czynienia. Czy ze zwykłym naciągaczem czy może z typerem, który chce drobną opłatę za godziny spędzone na śledzeniu rożnych stron pomocnych w skutecznym typowaniu.

Trzecia grupa. Moja ulubiona. Blogi z "FIXami, ustawkami, pewniakami". Typy blogera to pewne informacje odnośnie wyniku danego zdarzenia. Z reguły blogerzy nie mylą się (to stwierdzenie na podstawie zamieszczanych informacji na blogach, bo w rzeczywistości to z tą nieomylnością jest różnie). Oczywiście za takie informacje życzą sobie konkretnych kwot - od 150 zł do nawet 500 zł za "ustawkę". Typy bardzo tajemnicze - zdobyte z zamkniętych for, bądź od wąskiej grupy osób. To opis oficjalny na podstawie obserwacji takich blogów. Jak jest w rzeczywistości? Codziennie czytamy o tym na naszym blogu. Podrabiane kupony na dowód tego, że bloger grał dane zdarzenie za bardzo dużą sumę pieniędzy. Zwykłe oszustwa polegające na tym, że klient otrzymuje zdarzenie, które okazuje sie pudłem a na drugi dzień bloger zamieszcza trafiony FIX - zupełnie inne spotkanie niż wysyłał klientom. Oczywiście w sporcie wszystko jest możliwe, więc nawet takiemu FIXiarzowi-amatorowi zdarzy się, że jego typ wejdzie, co tylko zwiększa do niego zaufanie... na nieszczęście nieświadomych klientów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.