czwartek, 3 września 2009

sprostowanie na blogu: NO RISK NO FUN

Kilka słów od blogera (http://haazaaard.blogspot.com/): Ktoś mi pisał na e-mail , czy te zdarzenia, które podaje na blogu są przeze mnie grane, NIE, większość tak ale nie wszystkie. Staram sie podawać na blogu zdarzenia które maja duże szanse powodzenia ale wiadomo, bukmacherka ma swoje zasady w których nie ma czegoś takiego jak PEWNIAK. Od czasu do czasu postaram sie wrzucić jakiś screen z moim kuponem. Jeśli chodzi rzekome FIXy, jeśli coś znajdę lub dostane jakąś informacje od zaufanej osoby to dam znać na blogu.

Przynajmniej dobrze wiedzieć, że bloger sam nie gra wszystkiego, co zamieszcza u siebie na blogu, choć akurat w tym przypadku bloger posiada niezłą skuteczność (ok. 70% wg moich wyliczeń). Co do fixów - pewnie dalej będą płatne i bardzo tajemnicze (czyli nie poznamy kto z kim rywalizował...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.